Asia i Dominik

25 wrzesień 2015

Tą imprezę jak się okazuje sponsorowała ulica Turystyczna. Przy końcu naszej współpracy okazało się, że Asi dom rodzinny mieści się przy ulicy Turystycznej, podobnie jak Szafranowy Dwór i nieskromnie dorzucę swoją osobę, gdzie też mieszkam na ulicy o takiej nazwie. Wiele z moich Par Młodych tak naprawdę na co dzień już nie mieszka w Kielcach czy tez okolicach. Wyemigrowali czasami do innego miasta, czasami nawet państwa. Tym razem jest podobnie. Dla Asi i Dominika również było to trochę eksplorowanie nieznanego terenu, choć Asia mieszkała kiedyś całkiem niedaleko Strawczynka. Pogoda tego dnia płatała niezłe figle. Trochę słońca, trochę deszczu, jednak moim skromnym zdaniem nadało to niesamowitego klimatu. Deszcz podczas oczekiwania na przyjazd Dominika i piękne słońce, które ukazało się tuż przed przyjazdem Młodych na salę. Nasz plener właśnie ze względu na dość rzadkie bywanie w naszych okolicach również musiał odbyć się w dość wąskim gardle czasowym. W zasadzie jak się okazało był to jeden konkretny dzień. Planowaliśmy słońce no, ale zawsze jak się planuje to nigdy nie wychodzi. Asia nie kryła swojego rozczarowania, zwłaszcza że zbyt ciepło to nie było. Jednak efekt jaki uzyskaliśmy możecie na samym dole galerii sobie zobaczyć.

Dział: Śluby