Poruszę dziś dość kontrowersyjny temat, który widzicie w nagłówku. Na początku chciałbym, abyście czytając ten artykuł mieli z tyłu głowy, że to co tu napiszę służy wyłącznie porównaniu i nie ma na celu narzekania. W Polsce niestety określani jesteśmy często jako "cebularze". No cóż z czegoś na pewno to wynika. Niemniej jednak chciałbym Wam pokazać jak wyglądają zarobki fotografa w porównaniu do innych "zawodów", które obsługują ten wyjątkowy dzień. Jakoś do fotografów i filmowców przylgnęła łatka, że "tyle piniendzy za jeden dzień". Czy aby na pewno tak jest ? 

Dział: Śluby